czwartek, 2 maja 2013

Farbowanie

Tak więc w końcu pofarbowałam moje rozjaśniane włosy farbą przedstawioną w poście poniżej (Marion-platynowy blond), farbę trzymałam 40 min, po farbie na 30 min nałożyłam maskę stapiz, zrobiłam płukankę z rumianku (z 3 saszetek) i łyżki soku z cytryny, włosy są sztywne i przesuszone,ale wydaje mi się, że to wina cytryny, gdy pierwszy raz jej używałam w płukance efekt był podobny, tylko jeszcze mocniejszy. Włosy wysuszone, tak to się prezentuje :

kiepsko mi dziś zdjęcia wychodziły. Chciałam, aby z rozjaśnianych włosów zniknęła żółć, jednak nie za bardzo to wyszło.. na razie koniec mojej przygody z farbowaniem/rozjaśnianiem.

z lampą / bez lampy





Porównanie
włosy z wczoraj (było dobre światło, świeciło słońce) / włosy z dzisiaj (jest pochmurno) / włosy sprzed kilku dni
różnica długości wynika tylko z różnicy położenia aparatu


a to ilość włosów jaka mi wypadła podczas mycia włosów po farbie, nakładania maski/odżywek, podczas spłukiwania, suszenia, czesania..każdy jeden złapany włosek: 


11 komentarzy:

  1. masz piękne włosy! cytryna nie nadaje się do włosów suchych bo je jeszcze bardziej wysusza:)


    http://linde-lo.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. właśnie już więcej jej nie użyję, to była jej druga i ostatnia szansa. dzięki :)

      Usuń
  2. Piękny kolor włosów. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. O, to zazdroszczę, też bym się przeszła na 18. :) Wzajemnie miłego i udanej imprezy! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Amazing makeover! The las pics are awful...

    http://theprintedsea.blogspot.de/

    OdpowiedzUsuń
  5. Kolor ładny i podziwiam za farbowanie tak szybko po rozjaśnianiu. Miałam podobne plany, ale tak zniszczyłam włosy, że czekały jakieś 4 miesiące.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. miałam odczekać dłużej, ale nie mogłam już się powstrzymać:)

      Usuń
  6. kiedyś używałam czerwieni od marona, ale efekt był bardzo słaby. Odcień blondu przepiękny ;)
    Mi bardzo pomogła maseczka z jajka po rozjaśnianiu ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. piękny masz kolor włosów :) a czym je czeszesz?? polecam Tangle Teezer lub tańszą wersję Dtangler :) nie wyrywają włosów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. właśnie jednym z następnych zakupów będzie coś porządnego do czesania, bo ja na razie używam zwykłego grzebienia, zamiast od razu zaopatrzyć się w takie podstawy to zaczęłam od tyłu :D
      czytałam, że sporo osób poleca TT :) może też się skuszę :))

      Usuń